Tyle lat, tyle lat - Nic się nie zmieniło! Forsy brak, kobiet brak; Tylko lat przybyło. Tyle lat chodziłem kraść, Tyle się starałem, Mógłbym dziś na forsie spać, A wszystko przechlałem. Nie mam nic, zupełnie nic, Nawet przyjaciela. I pukają do mych drzwi Sami wierzyciele. Jak pół litra to na trzech; Tylko piki, kiery: Co nie dotknę wszystko źle, Do jasnej cholery!
© ?. Tłumaczenie, ?