Gdybym bardzo fizycznie był słaby, Miałbym siłę moralną i gust. Na kilometr omijałbym baby, Alkoholu bym nie wziął do ust. Gdybym siłę miał niczym dynamit, Strach pomysleć, jak mógłbym to znieść, - Wódkę wlewałbym w siebie wiadrami, Ale baby i tak miałbym gdzieś! Lecz ponieważ mam średnie rozmiary - Nie Herkules, nie karzeł, nie drab, - To nie mogę nie chodzić do baru, I nie mogę wystrzegać się bab!
© Marlena Zimna. Tłumaczenie, 2014