Dajcie psom mięsa i patrzcie Jak będą o nie walczyły Wódki pijakom dajcie może się o nią pobiją By wrony zbóż nie dziobały strach na polach stawiajcie Żeby się pary kochały, przytulny kącik im dajcie Żeby nasycić się chlebem Siewu przeoczyć nie wolno Dobrze, posłużny Wam będę Lecz ofiarujcie mi wolność Mięso podano ze smakiem Psy nie zechciały spróbować Dano i pijakom A Ci się nie chcą częstować Choć się straszenie nie kończy Wrony i tak ziarno kradną Pary się łączy i łączy Te zaś rozłączyć się pragną O picie pola polano A zboże nie chce obrodzić Dano mi wolność wczoraj I co z nią teraz mam zrobić
© ?. Tłumaczenie, ?
© Grzegorz Markowski. Wykonanie, ?