Mam dość wszystkiego! Po dziurki w nosie! Zbrzydła mi nawet już gniewna pieśń. Teraz - brnąć w dół - jak łódź podwodna, Brnąć w dół - i święty spokój mieć! Przyjaciel mówił, że wszystko minie Wódki dolewał za razem raz Później zachwalał zbawienie w płynie - Chandrę zabawa leczy i czas. Zbawcza moc wódki nic nie pomogła Pozostał tylko potworny kac Tylko brnąć w dół - jak łódź podwodna, Jak wrak - spokojnie w otchłani spać! Mam dość wszystkiego! Po dziurki w nosie! Zbrzydła gitara, zbrzydła i pieśń! Jak łódź podwodna zerwać dziś łączność I na złość wszystkim uciec stąd gdzieś!
© Ewa Sobczak. Tłumaczenie, ?