Gdy okaże się nagle że druh Ni druh, ni wróg - a tak! Gdy od razu nie poznasz czy, Dobry on czy zły - Ryzykuj - chłopa w góry bierz! Nie zostawiaj go samego, Niech się liną jedną zwiąże z tobą - Wtedy zrozumiesz, kim jest on. Jeśli chłopak w górach ma strach, Jeśli się mazgai i w dół wali, Na lodowiec zrobił krok i zbladł, Ot, potknął się - i w krzyk, Znaczy, że obcy z tobą kroczy, Ty go nie broń lecz pogoń: Nie biorą takich w górę i tu O takich śpiewać nie będą. Lecz jeśli nie skamlał, nie jęczał, Nawet gdy ponury (był) i zły, lecz szedł, A kiedy spadłeś ze skał, On trzymał, choć stękał, Jeśli szedł za tobą, jak w bój, Na szczycie odurzony stał - Znaczy, jak sobie samemu Możesz zaufać mu.
© ?. Tłumaczenie, 2019