Marinka, ukochana ma Marinka! Bez ciebie każda czasu odrobinka Traci swój czar. To jakby w strasznym śnie Połowy serca ktoś pozbawił mnie! Marinka, ukochana ma Marinka! Tak delikatna, jak na wietrze trzcinka! Kto mi rozjaśni zachmurzony świt? Tylko ty jedna. Ty - i więcej nikt! Marinka, ukochana ma Marinka! Daleka niczym w baśni Maeterlincka, Jesteś jak słońce i jak rajski ptak, - Droga do ciebie - to do raju szlak! Marinka, ukochana ma Marinka! Tak zagadkowa, jak kultura Inków, Nie ważne dokąd, tylko ze mną chodź, - Gdy jesteś ze mną, drogi nie mam dość! Gdy „Rosja, Lete, Lorelay" - oznajmił Poeta, jego słowa nie umarły. Rosja to ty, i Lete, i jej sny. A Lorelay - broń Boże! Ty - to ty!
© Marlena Zimna. Tłumaczenie, 1995