Oto nadeszły triumfu dni!
Wymarli wszyscy przeciwnicy,
Lecz podświadomość mówi mi,
Że się banalnym staje życie.
Czemu już teraz nie słuchamy
Pierwszej z kupionych wspólnie płyt?
Marinko, co my wyprawiamy!
Nie da nam drugiej szansy nikt!
Tempo przeżytych lat zawrotne,
Rzucona pierwsza płyta w kąt, -
Zginę jak Chrystus, tylko dotknij
Ukrzyżowanych moich rąk.
Za to, co życia jest już częścią,
Po cóż obwiniać cały świat!
Kocham cię strasznie, do szaleństwa,
Jak może kochać tylko brat!
|