Sekretów czujnie każdy z nas pilnuje
(Do zdrady nas nie zmusi nawet ból), -
Po prawdzie to nie znamy ich w ogóle,
Sekrety znają tylko mędrcy z góry, -
A my jesteśmy - głupcy, czyli - dół.
Gdyby sukcesy zważyć, zbladłby rywal, -
Sukcesy mamy, lecz nie mamy wag, -
Dlatego bardzo trudno ich używać,
Lecz pilnujemy naszej strefy wpływów.
Na ziemi i w kosmosie - i to jak!
Wczoraj kosmiczny statek wystartował,
Dziś zdrowie bohaterów można pić.
Jeszcze po ćwiartce dolejemy sobie...
I własnym życiem żyć nam ani w głowie,
Jeżeli i bez tego da się żyć!
Telewizorów za to sporo mamy, -
Wczoraj w hokeju wynik był 2:2,
Dzisiaj od rana dają nam programy
O Ameryce. My nie oglądamy,
Ale na pewno u nich wszystko gra.
W Afryce demokracja się kształtuje, -
Jakie to miłe! Brawo, Czarny Ląd!
Jak Liban?, - strasznie dzieci hałasują, -
Czy Jasir się ostatnio dobrze czuje?
I czy na miejscu nadal Chiny są?
Prosiłem „Dziennik", niech mi wytłumaczą:
„Czy ktoś nie odznaczony jeszcze jest?"
Bo jeśli jest, to niech go też odznaczą!
Moja rodzina, gdy to widzi, płacze, -
Ta ceremonia wzrusza nas do łez.
|