Leży kamień w stepie,
A pod niego cieknie woda;
Na kamieniu jest napisane:
"Kto wybierze drogę w prawo -
ten skończy nieciekawie,
A kto pójdzie przed siebie -
Ten nie dojdzie do siebie,
A kto pójdzie na lewo
Nie zrozumie niczego i przepadnie"
Możesz pewien być tego.
Przed kamieniem stoi trzech
Bez koni i bez broni,
Decydują iść czy nie trzeba.
Pierwszy był zły i srogi,
Powędrował prawą drogą,
Poszedł sam bez kolegów
I nie znalazł niczego;
Ani wsi, ani złota
I przyszedł z powrotem.
Prosto nie ma nawet drogi
Lecz uparty był i srogi
Drugi z nich i poszedł przed siebie.
Poszedł prosto przez las
Lecz nie doszedł do miast,
Ciągle błądził wśród drzew,
Sam nie wiedział gdzie jest,
Wyszedł z lasu na błota
W końcu wrócił z powrotem.
Trzeci młodzian głupi był,
Sam nie wiedział po co żył,
Poszedł sobie bez strachu na lewo.
Jak żołnierzyk maszerował,
W ogóle się nie przejmował.
Jadł i pił, hulał, żartował
I niczego nie pojmował,
Całe życie przewędrował
I nie przepadł i nie zwariował.
|