Tyle lat, tyle lat -
Ciągle wciąż to samo:
Forsy nie ma, nie ma bab,
Za to kac jest rano.
Chociaż kradłem co się da
I rżnąłem w karciochy
Kapitału nie mam dziś
I nic do roboty.
Ani słychu, ani widu
Na jutro widoków.
I przyjaciół nie mam też -
Łza się kręci w oku.
Na trzech flaszka - mało to,
Żeby zapić żale.
Pierwszy kot za płotem zdechł,
Za nim pozostałe.
|