Kiedy chłód lezie w kość,
Bezczynności nie znieść,
Gdy siedzenia w pokoju mam dość,
Woła Mińsk albo Brześć,
Kiedy chłód lezie w kość.
Więc nie prosto, ot tak
Nas nie wstrzyma nasz gaj,
Świat surowy kuszący śle znak,
Czyż weselszy tam kraj?
To nie prosto, ot tak.
Jak nas w domu nie pieść,
Zawsze czegoś nam brak:
Nowych spotkań, przyjaciół, co gdzieś -
Jakby tu - coś nie tak.
Z nimi - lepiej i cześć!
Jak nie byłoby nam
Raz tak dobrze, raz źle,
Powracamy do domów, wiesz sam.
Gdzież ma gwiazda? - We mgle,
Może - tu, może - tam...
|