Gadać z tobą można z nudów zgnić wkurzasz mnie i stale miewasz wonty lepiej pójdę do chłopaków pić u nich są szerokie horyzonty mądrość od nich bije cały czas kto ile wypije no i czego? u nich jest daleki krajobraz z baru Wikarego do nocnego z chłopakami życie ma swój sens i problemy rozwiązuję rzutko komu jeszcze został jakiś pens a kto potem skoczyć ma po wódkę? z rana dajesz mi chlebowy kwas jakie myśli są u ciebie w cenie intelekty różne są u nas podnieś swoje marne wykształcenie
© Bartosz Kalinowski. Tłumaczenie, 2009
© Bartosz Kalinowski. Wykonanie, 2009