Nie martw się i wystrzegaj hazardu,
Nawet w najbardziej niewinnej grze.
Nie pozwól sobie zaglądać w karty,
I atutami nie szastaj jak leszcz.
Koncentracja na grze, w garści serce,
Patrz im w oczy i czekaj na blef.
Niech trzymają na obrusie ręce,
Asy licz i nie daj ograć się.
Nie próbuj przenigdy się odgrywać,
Gdyś przegrany to do domu idź.
By nie było jak tam u Puszkina,
Bo zostaniesz tyko z damą pik.
Jeśli nie jesteś losu wybrańcem,
Przetrzyj oczy i zakończ tę grę.
Karty na stół!!! Krzyknij. Oszukańcy!!!
Wstań i odejdź i ustatkuj się.
|