Być może, że o nim nie usłyszy nikt,
Nie uczczą go w chorałach.
Rozwiązywał pochodne nawet gdy śnił,
A resztę wyliczał im w całkach.
A prawdopodobieństwa teoria,
To rzecz podstępna jak wsza.
On przeróżne przykrości ma teraz,
A przykrości to nie jest żart.
|