Jakie pijaństwo, toż dzieciak więcej może Jak mamcię kocham, co nie, Sierioża? I gdyby to czysta była, nie te z nafty szczyny To co by nam te 2,3,4 i pół butelczyny Pierwszą łyknęliśmy za sklepem, od podwórka No, ale wtedy jeszcze pełna kulturka Potem plac zabaw, coś małego się huśtało Trzeciej nie kojarzę, coś się z filmem stało... Z gwinta i na czczo, co tu kryć - zmuliło Na mój trzeźwy rozum - ździebko mnie zeszkliło No, a kiedy patrol i ta cała chryja - Było już coś koło trzy czwarte na ryja Listonosz z nami pić nie chciał, był niemiły niby że na służbie - trza tu było siły, Przy częstowaniu bryle się pobiły Iecz poczucie winy wina dwa już zmyły Potem towarzysz prosił, by nie szumieć gdzieś żeby się rozejść, szybko zniknąć w tłumie To akurat lubię, cały dzień tak mogę, Bo rozchodniaczka zwykłem strzelać w drogę Jeśli nachamiłem - ukarzcie mnie srogo Ja muchy nie skrzywdzę, no powiedz, Sierioga! że leżałem w krzakach - toż to z przemęczenia A darłem się z głupoty, z chęci zaistnienia Pozwólcie na słówko, nie piszcie w protokole A czegóż to nas uczy dom i pani w szkole? Tego, że życie karze takich srogo! My tu się zgadzamy, powiedzże, Sierioga! On się zaraz ocknie i rzecz jasna, powie: Życie nas osądzi, każdy z nas odpowie! Nie prościej wypuścić? Robotnika słowo - Życie nas ukarze twardo i surowo Że co? Że leży? Toż lekki wychył w pionie Praca go wykańcza, i ten zapał do niej że tak czka i chrapie? - to bóle sumienia, rankiem nowe życie zacznie bez wątpienia Nie bierzcie na dołek, w domu płaczą dziatki! On jedzie na przedmieścia, ja aż za rogatki Chociaż - ech, wsio ryba, tramwaj już nie chodzi Metro też zamknięte a taksa nam nie grozi Z drugiej strony patrzaj, jak nas poważajom Sam widzisz - podwożom, sam widzisz - wsadzajom Rankiem nas nie kogut kukurykiem zbudzi Skoro świt sam sierżant zbudzi nas, jak ludzi Paski grzecznie zwrócą, kiedy się wyśpimy he, skitrałem rubla - choć się podchmielimy I mimo wszystko, brachu - trudna nasza droga Ech, biedaczysko, śpij już, śpij, Sierioga...
© Mariusz Synak. Tłumaczenie, 2022
© Mariusz Synak. Wykonanie, 2022