Tam, we mgle czyha mrok, jeszcze krok
I jak mur już zachody nalane krwią
Kręte drogi tam zwodzą gdzieś w bok
Siecze deszcz, a wichry w oczy dmą
Tam, gdzie słowa są czcze
Tam co dnia wieści złe
Tam spotkania, do których nie palisz się
Sucha trawa gdzie błaga o deszcz
Ślady też nikną gdzieś
W mrocznej mgle
Ruszysz w bój, tam zobaczysz, coś wart
Raz po raz gęsta mgła, dziki wyje szkwał
Serce zadrży, jak gdyby sam czart
Mącił puls, rytm fałszywy grał
Tam, gdzie słowa są czcze
Tam co dnia wieści złe
Tam spotkania, do których nie palisz się
Sucha trawa gdzie błaga o deszcz
Ślady też nikną gdzieś
W mrocznej mgle
Choć i barwy, i dźwięki nie te
Tak chce los - naprzód zrobię krok
Zwieram szyk, w głuchej idę mgle
Wstanie dzień, straszny minie mrok!
Tam, gdzie słowa są czcze
Tam co dnia wieści złe
Tam spotkania, do których nie palisz się
Sucha trawa gdzie błaga o deszcz
Ślady też nikną gdzieś
W mrocznej mgle
|