Już wojna za nami daleko,
Wśród chmur już nie czai się wróg.
Jak można sprawdzić człowieka,
Jeśli armat ucichł huk?
Dlatego często słychać pytanie,
Jak w wojny lata złe:
„Poszedłbyś z nim na zadanie?
Na zwiad. Tak czy nie?”
Zarosły już ślady po wojnie,
Depesza nie straszna u drzwi.
Na pozór tak cicho, spokojnie,
Na pozór nie grozi nam nic.
Lecz mimo to słychać pytanie,
Jak w wojny lata złe:
„Poszedłbyś z nim na zadanie?
Na zwiad. Tak czy nie?”
Walczymy o jutro świetlane,
A pokój wśród nas tylko w snach.
Wciąż walka, zadania i plany.
Szepty, kłopoty i strach.
Dlatego często słychać pytanie,
Jak w wojny lata złe:
„Poszedłbyś z nim na zadanie?
Na zwiad. Tak czy nie?”
Choć odtrąbiono zwycięstwo,
Czujności swej nie trać - to błąd.
A gwiazdy, hart ducha i męstwo
Zbyt wcześnie odstawiać w kąt.
Dlatego często słychać pytanie,
Gdy przyjdą chwile złe:
„Poszedłbyś z nim na zadanie?
Na zwiad. Tak czy nie?”
|