Pierwszy rok w łagrze trudno było znieść.
Dołożą drugi, a może też i trzeci...
Przyślijcie mi, chłopaki, jakąś wieść:
Co słychać tam w tym waszym wolnym świecie?
Cóż tam pijecie? My w zasadzie nic.
Tu - śnieg i słońce, czasem też zawieje...
O tym, co u was więc napiszcie mi,
Bo tutaj nudy, nic się tu nie dzieje!
Naprawdę bardzo was brakuje mi -
Zobaczyć wasze twarze chciałbym znowu.
A z kim Nadiucha spędza teraz dni?
Jest sama? - niech napisze też dwa słowa.
Straszniejszy chyba ósmy piekła krąg!
List doda sił, przywoła wiele wspomnień -
Być może, mnie nie dadzą go do rąk,
Lecz mimo to, chłopaki, piszcie do mnie!..
|